Obojętności ciąg dalszy.
To chyba nie miłość.
Nic nie czuję.
Żadnego żalu, żadnej zawiści...
Jest w porządku.
Najwidoczniej tak miało być.
Bo przecież, czyż nie po to są ludzie?
Żeby uczyć?
Odchodzić wcześniej mieszając w naszym życiu?
Za naiwność się płaci.
R.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz